13.08.2012 r.
3 min

Przeniesieniu urlopu na kolejną umowę o pracę

Ekspert PCKP

Skopiuj link
13.08.2012r.
3 min

Zgodnie z art. 171 § 1 ustawy z dnia 26 czerwca 1974r. Kodeks pracy w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny. Wskazany przepis jest zasadą, od której nasz porządek prawny zna właściwie tylko jeden wyjątek. Chodzi mianowicie o art. 171 § 3 Kodeksu pracy, w świetle którego pracodawca nie ma obowiązku wypłacenia ekwiwalentu pieniężnego w przypadku, gdy strony postanowią o wykorzystaniu urlopu w czasie pozostawania pracownika w stosunku pracy na podstawie kolejnej umowy o pracę zawartej z tym samym pracodawcą bezpośrednio po rozwiązaniu lub wygaśnięciu poprzedniej umowy o pracę z tym pracodawcą.

Zatem dla osiągnięcia skutku, o którym mowa w art. 171 § 3 Kodeksu pracy, tj. przeniesienia urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w czasie trwania terminowej umowy o pracę na kolejny stosunek pracy, konieczne jest stwierdzenie spełniania warunków wynikających z tego przepisu. Po pierwsze, wskazany przepis będzie mógł zostać zastosowany tylko w sytuacji, gdy do nawiązania z pracownikiem kolejnej umowy o pracę dojdzie bezpośrednio po rozwiązaniu umowy o pracę, w trakcie której pracownik nabył prawo do niewykorzystanego urlopu. Innymi słowy, wystąpienie jakiejkolwiek przerwy w zatrudnieniu (trwającej choć jeden dzień) spowoduje, że prawo do urlopu nie może zostać skutecznie przeniesione na kolejny stosunek pracy, a żadne porozumienie między stronami stosunku pracy nie może tego zmienić. Warto o tym pamiętać szczególnie w kontekście takich dat jak 1 stycznia, 1 maj oraz 1 listopada, które bardzo często (wbrew świadomości stron) są kształtowane przez strony jako przerwy w zatrudnieniu.

Z drugiej strony Kodeks pracy ewidentnie wymaga zawarcia porozumienia pomiędzy pracownikiem a pracodawcą w przedmiocie przeniesienia prawa do urlopu wypoczynkowego na kolejny stosunek pracy. Wobec tego stwierdzenia należy podkreślić, że zarówno pracodawca, jak i pracownik mogą nie wyrazić zgody na przeniesienie prawa do urlopu wypoczynkowego na kolejna umowę, a takie postępowanie nie będzie postrzegane jako jakiekolwiek naruszenie prawa.
Biorąc pod uwagę relację przywołanych na wstępie przepisów należy uznać, że brak stosowanego porozumienia oznacza powrót do zasady, tj. wraz z rozwiązaniem umowy, w trakcie której pracownik nabył prawo do urlopu, należy wypłacić mu właściwie ustalony ekwiwalent. Konieczność zawarcia stosownego porozumienia nie oznacza, że jego treść musi być nazbyt rozbudowana. Wystarczy ogólne określenie intencji stron. Warunkiem skuteczności zawartego porozumieniem w tym przedmiocie nie jest na przykład wskazanie wymiaru urlopu wypoczynkowego przenoszonego na kolejny stosunek pracy, jak również sprecyzowanie terminu jego udzielenia.

Zobacz szkolenia: