23.02.2017 r.
5 min

Wskazanie w zwolnieniu lekarskim, iż „chory może chodzić”, nie oznacza, iż pracownik może świadczyć pracę

Ekspert PCKP

Skopiuj link
23.02.2017r.
5 min

Chory może chodzić. Chory powinien leżeć.

W zaświadczeniu lekarskim lekarz powinien wskazać, czy chory może chodzić, czy też powinien leżeć (art. 55 ust. 3 pkt 7 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 372 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą o świadczeniach pieniężnych).

Wskazanie „chory może chodzić” powszechnie utożsamia się z możliwością wykonywania wszelkich czynności. W rzeczywistości oznacza ono, iż chory może podejmować różne formy aktywności, pod warunkiem iż nie zakłócają one procesu rekonwalescencji. Celem zwolnienia lekarskiego jest bowiem powrót pracownika do zdrowia i odzyskanie pełnej zdolności do świadczenia pracy. Pracownik może zatem wykonywać zwykłe czynności życia codziennego, np. podstawowe zakupy spożywcze, zakup leków oraz czynności sprzyjające powrotowi do zdrowia (spacery, gimnastyka usprawniająca). Wykluczone są natomiast czynności wymagające znacznego wysiłku fizycznego, np. remont.

Adnotacja „chory powinien leżeć” nie pozbawia pracownika prawa do jakiejkolwiek aktywności. Nie jest to bezwzględny nakaz leżenia w łóżku. Nie wyklucza ona realizacji przez pracownika potrzeb fizjologicznych, zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych czy rekonwalescencji (np. wizyty u lekarza).

Wskazanie „chory może chodzić” a aktywność zawodowa

Powyższe prowadzi do wniosku, iż wskazanie w zaświadczeniu lekarskim, iż „chory może chodzić” nie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na świadczenie przez chorego pracownika pracy. Może on wyłącznie wykonywać zwykłe czynności dnia codziennego. Zwrócił na to uwagę Sąd Apelacyjny w Katowicach, który w wyroku z dnia 12 listopada 2002 r., sygn. akt III AUa 3189/01, uznał, iż „także zarzut apelacji, iż na zwolnieniu lekarskim widniała adnotacja "pacjent może chodzić", nie usprawiedliwia wykonywania pracy przez odwołującego. Taki zapis upoważnia świadczeniobiorcę do wykonywania zwykłych czynności życia codziennego, takich jak wstawanie z łóżka, poruszanie się po mieszkaniu, udanie się na ewentualne zabiegi czy kontrolę lekarską itp.”.

Przedstawiony pogląd ma swe uzasadnienie praktyczne. Praca lub nauka stanowią aktywność mogącą mieć niekorzystny wpływ na powrót pracownika do zdrowia. Wymagają one wysiłku fizycznego oraz intelektualnego, co nie sprzyja procesowi rekonwalescencji i utrudnia powrót do zdrowia.

Konsekwencje pracy na zwolnieniu lekarskim

Wykonywanie pracy zarobkowej w czasie zwolnienia lekarskiego może mieć dla pracownika bardzo poważne konsekwencje. Zgodnie z art. 17 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych ubezpieczony wykonujący w okresie orzeczonej niezdolności do pracy pracę zarobkową lub wykorzystujący zwolnienie od pracy w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia traci prawo do zasiłku chorobowego za cały okres tego zwolnienia. Oznacza to, iż przypadku stwierdzenia, iż pracownik przebywający na zwolnieniu lekarskim wykonuje pracę zarobkową, tj. korzysta ze zwolnienia lekarskiego w sposób sprzeczny z jego przeznaczeniem, traci on prawo do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia.

Nie stanowić będzie usprawiedliwienia pracy w trakcie choroby adnotacja na zwolnieniu lekarskim „chory może chodzić”. Nie oznacza ona, iż pracownik może świadczyć pracę. Jak wyjaśnił bowiem Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 25 marca 2015 r., sygn. akt: III AUa 1477/14, „tracenie prawa do zasiłku chorobowego z powodu wykonywania pracy zarobkowej (na podstawie art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej z dnia 17 grudnia 1974 r., jak również w obliczu art. 17 obecnie obowiązującej ustawy zasiłkowej) nie następuje w sytuacji, gdy ubezpieczona wprawdzie pobrała wynagrodzenie, ale nie realizowała żadnych czynności ze sfery zawodowej. Utracenie prawa do zasiłku chorobowego następuje jedynie wówczas, gdy ubezpieczony przejawia aktywność zawodową. Dopiero wówczas materializuje się funkcja art. 18 ust. 1 ustawy z 1974 r. Nie ma wątpliwości, że jest nią potrzeba uchylenia ochrony ubezpieczeniowej wobec osób, które z w istocie jej nie potrzebują. Okoliczność wypłacenia ubezpieczonemu wynagrodzenie w tej relacji ma charakter wtórny, a nie pierwszoplanowy i wiodący. Dlatego poglądy głoszony przez organ rentowy nie mogą stanowić podstawy do wzruszenia wyroku Sądu pierwszej instancji.”. Mimo że cytowane orzeczenie dotyczyło poprzednio obowiązującego stanu prawnego, nadal zachowuje ono swoją aktualność.

Radca Prawny

Dominika Zarzycka-Dudek

[email protected]

 

Masz pytanie? Napisz do naszego Eksperta

[email protected]