Do końca czerwca 2018 roku również lekarze mogą samodzielnie decydować, czy wystawiają zwolnienia tradycyjnie, czy w wersji elektronicznej (przekazanie do ZUS zaświadczenia e-ZLA).
Digitalizacja w tym zakresie ma niewątpliwe swoje pozytywne strony w przyspieszeniu przekazywania informacji. Pracodawca natychmiast otrzyma wiadomość o wystawieniu dla jego pracownika e-ZLA. Elektroniczne zwolnienie lekarskie pojawi się na profilu pracodawcy i ubezpieczonego niemal niezwłocznie po jego wprowadzeniu do systemu (najpóźniej dnia następnego). W przypadku zwolnień tradycyjnych pracownik miał obowiązek dostarczenia zwolnienia pracodawcy w ciągu 7 dni od daty jego wystawienia.
Ten siedmiodniowy termin w wielu sytuacjach utrudniał, a czasami wręcz uniemożliwiał kontrolę pracownika przebywającego na zwolnieniu. Zdarzało się tak, że zanim zwolnienie dotarło do pracodawcy, pracownik już wracał do pracy. Od 1 lipca 2018 roku każdy pracodawca będzie mógł także za pośrednictwem platformy wystąpić do ZUS z wnioskiem o kontrolę prawidłowości wystawienia zwolnienia.
Wprowadzenie e-zwolnień pozwoli również lekarzom na większą kontrolę i weryfikację wystawianych dokumentów. Już wprowadzenie numeru PESEL pacjenta spowoduje pobranie pozostałych jego danych z systemu. Niewątpliwie przyspieszy to proces sporządzania dokumentu. System będzie wskazywał także dotychczas wystawiane dla danego pacjenta zwolnienia i tym samym weryfikował początkową datę niezdolności do pracy. Wystawienie e-ZLA w systemie będzie powodowało automatyczne przekazanie informacji do ZUS. Lekarze nie będą musieli doręczać zwolnień do ZUS i przechowywać dodatkowej kopii.