12.04.2019 r.
2 min

Wysokość wynagrodzenia w ofercie pracy

Ekspert PCKP

Skopiuj link
12.04.2019r.
2 min

Według projektodawców ujawniana kwota wynagrodzenia mogłaby być podawana jako dokładna wartość albo w formie określonego przedziału, jednak wtedy wymagana byłaby wzmianka o możliwości negocjacji ostatecznej pensji. Ponadto, jeżeli informacja o wysokości wynagrodzenia nie pojawiłaby się w ogłoszeniu bądź rzeczywista pensja byłaby niższa od wymienionej, pracodawcy groziłaby grzywna nawet do 30 000 zł. Podstawowym założeniem tej nowelizacji jest wyrównanie stawek na rynku pracy oraz zwiększenie konkurencyjności pracodawców.

Nowelizacja spotyka się z bardzo rozbieżnymi ocenami. Z jednej strony traktowana jest bardzo pozytywnie ze względu na ułatwienia, szczególnie dla nowych uczestników rynku pracy, którzy często nie wiedzą, jaką stawkę mogą zaproponować i jaka jest realnie osiągalna. Co więcej, dzięki takim zmianom możliwa będzie nawet publiczna debata o wysokości zarobków – ta sfera nie będzie okryta tak wielką tajemnicą, jak jest to teraz.

Z drugiej strony głównie mali pracodawcy obawiają się, że nie będą w stanie sprostać oczekiwaniom potencjalnych pracowników, kuszonych wysokimi pensjami w korporacjach i międzynarodowych koncernach. Tym samym może to im bardzo utrudnić pozyskiwanie dobrych oraz doświadczonych pracowników. Należy pamiętać, że w wielu przypadkach wysokość zarobków, szczególnie na wysokich stanowiskach, jest objęta tajemnicą przedsiębiorstwa i pracodawcom zależy, aby tak pozostało, gdyż ma to ogromne znaczenie dla strategii rozwoju przedsiębiorstwa (w tym strategii biznesowej).

Warto zwrócić uwagę, że przedstawienie w ogłoszeniu o pracę wysokości wynagrodzenia nie byłoby w pełni wymierne. Zazwyczaj publikowana byłaby jedynie pensja zasadnicza. Nadal poza wiedzą publiczną pozostawałby system premiowania i nagradzania pracowników, który często ma niezwykle motywujące znaczenie dla pracowników i sprawia, że decydują się oni na pracę u tego konkretnego pracodawcy.

Projekt nowelizacji kodeksu pracy zyskał poparcie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, NSZZ „Solidarność” oraz innych ekspertów. W ciągu kilku najbliższych miesięcy przekonamy się, czy spotka się z aprobatą ustawodawcy.