Udzielenie zaległego urlopu w ustawowo określonym terminie jest obowiązkiem pracodawcy. Niedopełnienie tego obowiązku stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownik, o którym mowa w art. 282 ust. 1 pkt 2 kodeksu pracy, i może skutkować nałożeniem na pracodawcę grzywny w wysokości od 1 000 do 30 000 złotych. Dlatego też pracodawca nie jest zobowiązany uzgodnić z pracownikiem terminu wykorzystania urlopu. Orzecznictwo wskazuje, że pracownicy muszą zaakceptować wolę pracodawcy dotyczącą dysponowania ich zaległym urlopem.
Z przedmiotu, celu i zakresu art. 168 kodeksu pracy nie da się wywieść warunku, że zastosowanie art. 168 kodeksu pracy zależne jest od zgody pracownika. Warunek taki nie został wyrażony w powołanym przepisie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 roku, sygn. akt I PK 124/05).
Z orzecznictwa można wręcz wysnuć wniosek, że sprzeciw pracownika wobec udzielenia przez pracodawcę zaległego urlopu może być traktowany jako naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych (naruszanie ustalonej organizacji pracy) i skutkować odpowiedzialnością dyscyplinarną.
Warto zwrócić uwagę, że dla uczynienia zadość omawianej regulacji wystarczające jest udzielenie urlopu pracownikowi przez pracodawcę. We wskazanym w art. 168 kodeksu pracy terminie pracownik nie musi wykorzystać całego przysługującego mu urlopu za poprzedni rok kalendarzowy. Wystarczy, aby przed końcem września rozpoczął zaległy urlop.